
Wywiad: aplikacje mobilne przykłady dla biznesu
12.04.2023
Aplikacje mobilne – przykłady obecności technologii w naszym życiu. Obecnie chyba nikt nie wyobraża sobie codzienności bez stałej dostępności do produktów oraz usług prezentowanych online. Konsumenci oczekują coraz więcej. Biznes oczekuje więcej. A gdyby tak pójść o krok dalej i postawić na usprawnienie działania dużych przedsiębiorstw dzięki dedykowanym aplikacjom mobilnym? O tym, czy trend ten rzeczywiście zyskuje na popularności rozmawiamy z Marcinem Mazurem, ekspertem zaangażowanym w rozwój aplikacji mobilnych dla biznesu.
Marta Skiba: Marcinie, dziś wejdziemy na chwilę do Twojego świata. Gotowy?
- Marcin Mazur: z przyjemnością wszystkich do niego wprowadzę. Świat aplikacji mobilnych nie przestaje zadziwiać a ogrom możliwości, które roztacza przed nami technologia sprawia, że nie można się tu nudzić. Jedno jest pewne: aplikacje mobilne szturmem podbiły współczesność i szybko z niej nie znikną.
Marta Skiba: właśnie, skąd taka popularność aplikacji mobilnych? Przecież mamy dostęp do informacji online w każdym telefonie. I nie musimy niczego przy tym instalować…
- Marcin Mazur: aplikacje mobilne są wygodne, bo zbierają niezbędne dla każdego informacje w jednym miejscu. Mają ciekawe szaty graficzne, są niezwykle intuicyjne, wysyłają nam automatyczne powiadomienia. To niesłychanie przydatne. I szybkie. W praktyce te dwie cechy zagwarantowały tak dużą popularność rozwiązań mobilnych. Jako klienci oczekujemy szybkiego zaspokajania potrzeb, bez niepotrzebnego rozpraszania uwagi.
Marta Skiba: jako klienci tak, ale czy biznes, który nie koncentruje uwagi na pojedynczym konsumencie ma szansę skorzystać z tego potencjału?
- Marcin Mazur: nawet sobie nie wyobrażasz, jak bardzo! A wiesz, dlaczego?Bo w praktyce każdy biznes opiera się na ludziach: klientach, pracownikach, kadrach decyzyjnych. Za każdym przedsiębiorstwem stoją konkretne osoby. I każda z nich oczekuje tego samego: szybkiego dostępu do potrzebnych informacji oraz wygody w użytkowaniu. Jeśli rozmawiamy o aplikacjach mobilnych klasy Enterprise mamy na uwadze nie tylko doskonałe narzędzia do prowadzenia działań skierowanych do klientów, ale też takie, które usprawniają funkcjonowanie procesów wewnętrznych. Właśnie na tej płaszczyźnie coraz częściej koncentruje się uwaga przedsiębiorstw.
Marta Skiba: funkcjonowanie procesów wewnętrznych… czyli, co dokładnie mogą usprawnić aplikacje mobilne? Przykłady lubimy najbardziej.
- Marcin Mazur: popieram, najlepiej posługiwać się konkretami. A jeszcze lepiej takimi, które wyszły spod naszych skrzydeł. Aplikacje mobilne doskonale sprawdzają się w magazynach i narzędziowniach. Takie rozwiązanie tworzyliśmy dla jednego z największych portów kontenerowych. Aplikacja mobilna dla narzędziowni usprawnia proces prowadzenia serwisów, kontrolowania stanów magazynowych i zamawiania narzędzi. Wszystko dostępne z poziomu telefonu, który przecież każdy ma zawsze przy sobie.
Marta Skiba: usprawnianie działania poszczególnych działów w firmie brzmi interesująco. Zapewne na tym nie poprzestajemy?
- Marcin Mazur: biznes musi być elastyczny, podobnie jak oprogramowanie dopasowane do nieustannie zmieniających się potrzeb. Aby zapewnić sprawny podział zadań i efektywną kontrolę nad pracownikami wprowadziliśmy aplikację mobilną będącą dziennikiem kierownika, brygadzisty. Osoby na stanowisku decyzyjnym otrzymują aktualizowane w czasie rzeczywistym informacje o dostępnych pracownikach, zadaniach, nad którymi każdy pracował lub pracuje w danej chwili. W ten sposób można nie tylko sprawnie delegować pracę dla pracowników biurowych, ale też produkcyjnych czy serwisantów pracujących w terenie. Zaawansowane narzędzia analityczne dbają przy tym o analizę prowadzonych aktywności, wspierając tym samym procesy decyzyjne w przedsiębiorstwach. Możliwości zastosowania tego rozwiązania są nieograniczone.
Marta Skiba: brzmi jak dobrze funkcjonujące, uniwersalne rozwiązanie.
- Marcin Mazur: wszystkie aplikacje mobilne, które tworzymy, powstają na podstawie konkretnych potrzeb konkretnego przedsiębiorstwa. Słusznie zauważasz, że nasze rozwiązania są uniwersalne pod względem możliwości implementacji ich w praktycznie każdym sektorze gospodarki. Jednak na pierwszym planie zawsze są dla nas potrzeby indywidualne. Właśnie dlatego aplikacja wyposażona w szereg funkcjonalności analitycznych przyda się tylko wtedy, gdy ktoś rzeczywiście potrzebuje działać na zaawansowanych danych. Warto skoncentrować uwagę na tworzeniu wyłącznie takich funkcjonalności, które sprawnie przełożą się na realizację konkretnych celów przedsiębiorstwa. W miarę, jak te potrzeby rosną, rozbudowujemy aplikację mobilną. To efektywne i opłacalne podejście.
Marta Skiba: można więc stwierdzić, że aplikacje mobilne rosną wraz z konkretnym biznesem?
- Marcin Mazur: jasne. Pozwolisz, że i tym razem posłużę się przykładem. Od lat prowadzimy działania dla sektora finansowego. Wszystko zaczęło się od optymalizacji i standaryzacji procesów związanych z integracją banku z systemami BIK (Biuro Informacji Kredytowej). U tego samego klienta tworzyliśmy systemy do usprawnienia obsługi reklamacji, obiegu korespondencji oraz zwiększenia efektywności działań operacyjnych. Naturalnym kierunkiem rozwoju stała się aplikacja mobilna. Głównym celem tego projektu jest tworzenie personalizowanych ofert dla klientów. Aplikacja w czasie rzeczywistym sprawdza wiele czynników i łączy je w taki sposób, by osoba spełniająca konkretne kryteria otrzymała automatyczne powiadomienia o usługach, z których może skorzystać. Taki poziom personalizacji przekłada się na konkretne zyski zarówno dla klientów, jak i dla banku.
Marta Skiba: tworzycie rozwiązania, w których profity czerpią wszystkie zaangażowane strony?
- Marcin Mazur: świetne podsumowanie działań mojego teamu. Czasem nasze aplikacje dotyczą optymalizacji procesów na linii firma-klienci indywidualni, tak jak w przywołanym wcześniej przykładzie. Innym razem to aplikacje mobilne usprawniające krytyczne dla przedsiębiorstw procesy. Realizowaliśmy projekt dla sektora energetycznego, który dotyczył usprawnienia działań pracowników terenowych. Serwisanci otrzymali praktyczne narzędzie do raportowania prac, zamawiania części. Wszystkie dane aktualizowane są tu w czasie rzeczywistym. Pracownik w terenie zawsze ma dostęp do historii prowadzonych serwisów. A to wszystko w telefonie, dostępne na wyciągnięcie ręki.
Marta Skiba: jak rozumiem wszystkie te działania prowadzicie dla klientów z kraju?
- Marcin Mazur: staramy się bardzo mocno wspierać rodzimy rynek, jednak cenimy możliwość wymiany doświadczeń z klientami zagranicznymi. Takie podejście zaowocowało chociażby stworzeniem aplikacji mobilnej do zarządzania rejestrem aktywów dla marki, która zapewnia innowacyjne usługi konsultingowe i mobilne dla przedsiębiorstw. Takich przykładów zastosowań naszych rozwiązań dla biznesu naprawdę można podawać sporo. Zawsze jednak jest jeden wspólny mianownik: indywidualne podejście.
Marta Skiba: to bardzo dobra pointa naszej rozmowy. Dziękuję za wszystkie przykłady i mam nadzieję do usłyszenia wkrótce!
- Marcin Mazur: dzięki! Z przyjemnością jeszcze nie raz opowiem o aplikacjach mobilnych. Przykłady realizowanych projektów, ciekawe funkcjonalności – ten świat nie przestaje fascynować. Już teraz zapraszam do wspólnego odkrywania tego potencjału dla biznesu.
Poznaj z nami aplikacje mobilne, przykłady ich zastosowań w konkretnych sektorach gospodarki i pozwól usprawnić działanie Twojej firmy. Zainteresowany? Zachęcamy do kontaktu. Sprawdź, na jakie wsparcie możesz liczyć.